sobota, 16 listopada 2013

275. Super sobota

Miałam mega trening:
10.00 step
10.30 ABS (ćwiczenia na mm brzucha)
11.00 - 12.00 TBC

750 kcal poszło w kosmos :)))


Idąc na parking usłyszałam głos: "musimy poczekać na tatę, bo chyba zgubił bilet parkingowy..."
Zaproponowałam, że przyniosę stary bilet, który wożę w samochodzie, by nie płacili kary za zgubienie.
Byli mocno zdziwieni i z uśmiechem podziękowali za pomoc :)

Odbierając zamówienie w Pizza Hut spotkałam moje byłe uczennice i obie Agaty. Pracują tam. Uśmiechom nie było końca :)

W domu czekała na mnie niespodzianka. Dzieci posprzątały 3/4 domu a mnie pozostała tylko drobna kosmetyka :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz