piątek, 17 stycznia 2014

311. Demony

"To ty dajesz moc demonom, które zwalczasz."

Anthony de Melo


czwartek, 16 stycznia 2014

310. Bez żalu - kolejna pełnia księżyca

Ważne jest, aby pozwolić pewnym rzeczom odejść. Uwolnić się od nich. Odciąć. Zamknąć cykl.
Nie z powodu dumy, słabości czy pychy, ale po prostu dlatego, że na coś już nie ma miejsca w Twoim życiu.
Zamknij drzwi, zmień płytę, posprzątaj dom, strzepnij kurz. Przestań być tym, kim jesteś. Musisz zrozumieć, że to nie jest gra zaznaczonymi kartami. Raz wygrywamy, raz przegrywamy.
Nie oczekuj, że inni Ci coś zwrócą, docenią Twój wysiłek, odkryją Twój geniusz, odwzajemnią Twoją miłość.
Ważne jest jeszcze to, żeby nie żałować...

[Paulo Coelho]
Rzeka Życia 

środa, 15 stycznia 2014

309. Rozmowa

"Pewnego razu spotkało się dwóch podróżnych.
- Skąd idziesz, - zapytał pierwszy.
- Z piekła, - odparł drugi.
- A co tam robiłeś?
- Byłem po ogień, by rozpalić fajkę.
- I co? Dostałeś ogień?
- Nie. Władca piekieł powiedział, że nie ma ognia.
- Jak to?
- Też się zdziwiłem, - rzekł podróżny. – Spytałem: jak to tak? Piekło nie ma ognia? A tamtejszy władca powiedział:
- Mówię ci – nie mamy ognia. Każdy przychodzi do nas z własnym."

Po Pierwsze Ludzie
Zdjęcie: Adrian Donoghue



niedziela, 12 stycznia 2014

308. Zawistny kot

"Dawno temu, za górami i za lasami, mieszkał sobie zawistny kot.
Zazdrościł innym kotom wielu różnych rzeczy.
Przy tym chorował na niestrawność.
Próbował się leczyć u różnych lekarzy, ale żaden nie był w stanie mu pomóc.
Ustalali różne diety, ale nic nie pomagało.
Pewnego razu trafił do znachora, który na pytanie o dietę, odpowiedział:
- Twoją niestrawność powoduje nie to, co ty jesz tylko to, co jedzą inni". 

Bajki Małego Bajarza

grafika.pl

 forum.nikoniarze.pl

Jutro normalny (mam nadzieję) dzień pracy. Że też nie ma sposobu na niektórych ludzi...

sobota, 11 stycznia 2014

307. Zrozumiałam

"Zro­zumiałam, że nie pot­rze­buję ko­goś, kto zastąpi mi Ciebie...lecz ko­goś kto spra­wi, że po­kocham na nowo." 

 Ostatni z  kwietnych zakupów w dniu 14.10.2012r.
Wg przesądów powinien uschnąć,
a on na przekór kwitnie jak widać.

poniedziałek, 6 stycznia 2014

306. W tym roku postanowiłam - bezstresowo - zaoszczędzić 1378 zł. Jak?

W sieci natrafiłam na interesujący blog. Jako zodiakalny bliźniak mam szeroki wachlarz zainteresowań ;)
Dodałam go do obserwowanych i moją uwagę przyciągnął post na temat oszczędzania.

Na czym to oszczędzanie miałoby polegać?
Otóż rok ma 52 tyg. i gdyby w każdym tygodniu odłożyć dokładnie taką kwotę jaki jest numer tygodnia, to w grudniu, tuż przed Sylwestrem okaże się, że mam do dyspozycji 1378 zł :) Pierwszy tydzień 1zł, drugi 2zł itd.

Wybieram wariant odwrócony, czyli składki "od końca". Pierwszy tydzień 52 zł (już odłożone), drugi tydzień 51 zł
i tak do złotówki. Ewentualnie w grubych miesiącach odłożyć te najwyższe składki, a w chudych najmniejsze,
z tych, które pozostaną.

Można też odkładać średnią całej kwoty, wtedy w każdym tygodniu odkładamy 26,51 zł.

Zainteresowanych odsyłam do posta AngiCafe gdzie jest wszystko dokładnie wytłumaczone i poparte tabelkami
do wydrukowania.

foto - net

niedziela, 5 stycznia 2014

305. Studniówka 2014


Znajdź podobieństwa i różnice! ;)
Po lewej rok 2013, po prawej 2014 :)
Jeśli o mnie chodzi, to mam te same buty i pierścionek po Babci.


Kolejna studniówka 17 stycznia 2015r.

A co się w Twoim wyglądzie zmieniło przez ostatni rok?
Wielu znajomych mówi mi, kto przejął moje utracone kilogramy.
Usłyszałam też, że to, do jakiego stanu doprowadziłam się po operacji
- kompletny zakaz ćwiczeń przez pół roku -
miało znaczący wpływ na to, że zostałam singlem...


Więcej zdjęć ze studniówki: http://e-legnickie.pl

środa, 1 stycznia 2014

303. Dać szansę w Nowym Roku

"Był sobie człowiek, który wędrował od miasta do miasta i szukał dobrych ludzi. W jednym zatrzymywał się dłużej, w innych już po kilku godzinach wiedział, że to nie to i że na pewno musi szukać dalej.
– Ludzie tutaj są źli, zimni, przebiegli i niesympatyczni - mówił i wyruszał na dalsze poszukiwania.
Kiedyś przybył do miasta, o którym słyszał od dawna.
– Tak, to tutaj znajdę szczęście – myślał. Ludzie stąd są prawdziwymi aniołami. Tutaj osiądę, moja wędrówka dobiegła kresu. Wynajął piękne, słoneczne mieszkanie na poddaszu i rozkoszował się szczęściem.
Któregoś dnia ktoś skradł mu rower. Jego złość, żal i frustracja nie miały końca.
– Nawet tutaj? W mieście, które miało okazać się rajem? Nawet tutaj są źli ludzie? Złodzieje, oszuści, kłamcy. Obiecywali, że tu zaznam szczęścia – płakał, krzyczał i rzucał talerzami. Kiedy się w końcu uspokoił, ktoś zapukał do jego drzwi.
- Ma pan świetny rower, ale zauważyłem, że brakuje powietrza w oponach. Dopompowałem je i przejechałem się wokół parku, żeby sprawdzić, czy dobrze jeździ – powiedział młody mężczyzna.
Kiedy mój bohater wyjrzał przez okno, zobaczył, że rower aż lśni. Chłopak nie tylko dopompował opony, ale również go wypolerował.
Nie oceniaj za szybko. Nie wściekaj się, daj czas światu i sobie. 


I nie noś w sobie goryczy z poprzednich miejsc, związków, sytuacji. To już było, teraz staje się nowe, tylko daj temu szanse !"


[Autor nieznany]