wtorek, 13 maja 2014

386. Diamentowy szlif

Istnieje na tym świecie jeden człowiek,
którego musisz naprawdę bliżej poznać.

Również wtedy, kiedy go całkowicie nie zrozumiesz.
Nie rozumiesz, dlaczego on robi to, a nie tamto,
dlaczego raz tak odczuwa, a kiedy indziej zupełnie inaczej.

Jest to człowiek, z którym musisz żyć na co dzień.
Ten człowiek siedzi w twojej własnej skórze.

Ty sam jesteś tym człowiekiem.

W sprawie szczęścia ogromne, a nawet największe
znaczenie ma fakt, by dobrze czuć się we własnej skórze.
Aby być szczęśliwym, musisz być wolnym.

Wolnym także od patrzenia i myślenia wyłącznie o sobie,
od chorobliwego przewrażliwienia,
od niecierpliwości i pożądania.

Najlepszym nauczycielem jest zwyczajne, codzienne życie.
Długie monotonne godziny, ciągle ta sama męcząca praca,
nieporozumienia i rozczarowania, choroby i kłopoty,
niespełnione marzenia i nieuniknione starcia.

Wszystko to oszlifuje cię niczym diament.
Pod warunkiem, że potrafisz pogodzić się z tym.

Czasami jest to bolesne,
ale nie ma innej drogi do prawdziwego szczęścia.

z sieci


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz