wtorek, 11 czerwca 2013

172. Wyniki

Byłam we Wrocławiu i podczas wizyty trafiłam na człowieka, który mnie operował 6 lipca 2012r.
Zapytałam mojego lekarza pana Jacka Cieżkowicza jak mocno stres, nieprzespane noce, uczucie rozbicia, brak apetytu i chęci do życia mogły wpłynąć na mój organizm?
Popatrzył na mnie zza okularów:
- Schudła pani... a gdzie "ochroniarz"?
- Rozmyślił się, tuż po Walentynkach - odpowiedziałam.
Włączył płytę z moim zdjęciem rtg i długo się przyglądał. Czułam jak serce bije mi coraz mocniej i jednocześnie coraz ciężej. W końcu zdecydował się przemówić.
- Jest pani silną kobietą, póki co nic złego tu nie widzę, ale to jeszcze może być za wcześnie. Na dzień dzisiejszy wyniki są dobre. Jest mi przykro, że trafiła pani na tak słabego człowieka, który jednak wydawał się silny. Jeśli go pani spotka, to proszę go ode mnie nie pozdrawiać.

Następna wizyta we wrześniu i wtedy mam zrobić dodatkowo tomograf komputerowy.
Oby wszystko było ok.

A dziś mam urodziny, najsmutniejsze w moim życiu i to nie ze względu na zmieniająca się cyferkę...




17 komentarzy:

  1. Wszystkiego dobrego pomimo tego smuteczku :) Ja też jestem zodiakalnym Bliżniakiem i tak jak TY - nie mam juz "ochraniarza". Czasem słowa wypowiadane przez te najbliższą osobę są po prostu nic nie warte..... i wtedy traci sie wiare w ludzi.. ale Głowa do góry!! Przyciskam Cię mocno do swojego serca. Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dorotko; dam sobie jeszcze sporo czasu zanim zacznę szukać utraconej wiary w drugiego człowieka.

      Usuń
  2. Nie wiem jak mogę Cię pocieszyć w kwestii tego "ochroniarza" więc przyjmij moje najserdeczniejsze życzenia duużo zdrówka :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia Aniu, zdrowie najważniejsze.

      Usuń
  3. Mimo wszystko przyjmij serdeczne życzenia i pomyśl, że ktoś , kto jest gdzieś daleko i mało co cię zna jak najlepiej ci życzy. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nic nie zdarza się bez przyczyny. Mam nadzieję, że wkrótce w Twoim życiu słońce zaświeci pełnym blaskiem. Życzę Ci tego z całego serca i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bliźniak do bliźniaka:)będzie dobrze kochana!trzeba wierzyć:))))Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcę wierzyc, ale potrzebuje jeszcze trochę czasu. Dziękuję :)

      Usuń
  6. Dziewczyno głowa do góry,świat się jeszcze nie skończył,a po każdej burzy musi zaświecić słońce.W dniu urodzin dużo uśmiechu,dużo zdrówka.Sama jestem urodzona w czerwcu i moja mama też obchodziło urodziny 11.06 , uśmiechnij się do siebie,czasem jakiś etap się kończy,ale co się zaczyna to już zależy od Ciebie:)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem tym kim mysle,że jestem. Obym wytrwała. Dziekuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Coś się kończy żeby coś mogło się zacząć.Życzę Ci wszystkiego dobrego,a nade wszystko zdrowia,reszta się z czasem sama ułoży:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panta rhei. Wystarczy uzbroić się w cierpliwość. Tylko,że ta zbroja coraz bardziej ciąży... Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Witaj. Lubię do Ciebie zaglądać bo zawsze trafiam na jakąś wspaniałą myśl.
    Na urodzinki życzę Ci dużo spokoju, radość przyjdzie z czasem. A skoro "ochroniarza" nie ma, po prostu nie był Ciebie wart.
    Kilka lat temu byłam w podobnej sytuacji po wielu latach wspólnego życia. Przeczytałam gdzieś zdanie "boli mnie cały człowiek". Dokładnie tak czułam wtedy. Ale ból przemija, uwierz. Czasem tylko zaboli jakaś blizna, ale z tym da się żyć.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blizny przypominają nam,że coś zdarzyło się naprawdę. Ja mam ich kilka...nigdy nie znikną. Dziękuję za życzenia, za odwiedziny i zapraszam w każdej wolnej chwili. Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Wszystkiego najlepszego:) Trzymaj się i głowa do góry, będzie dobrze:)

    OdpowiedzUsuń