Anegdota w temacie: jak wycenić swoja pracę? Przekopiowane z FB.
Dawno temu w Paryżu modna dama udała się do modystki aby zamówić nakrycie głowy, ostatni krzyk mody. Modystka owo nakrycie wykonała, zużywając 5 metrów wstążki. Kiedy dama usłyszała cenę z oburzeniem zawołała:
"Co!!!! 300 franków za 5 metrów wstążki!!?? Pani chyba oszalała!"
Na to modystka kilkoma sprawnymi ruchami rozpruła piękny czepek, zwinęła wstążkę, podała oburzonej damie
i powiedziała:
"Zapłata jest za moje umiejętności i pracę, wstążkę daje pani gratis!"
Foto pochodzi z tej strony
Dawno temu w Paryżu modna dama udała się do modystki aby zamówić nakrycie głowy, ostatni krzyk mody. Modystka owo nakrycie wykonała, zużywając 5 metrów wstążki. Kiedy dama usłyszała cenę z oburzeniem zawołała:
"Co!!!! 300 franków za 5 metrów wstążki!!?? Pani chyba oszalała!"
Na to modystka kilkoma sprawnymi ruchami rozpruła piękny czepek, zwinęła wstążkę, podała oburzonej damie
i powiedziała:
"Zapłata jest za moje umiejętności i pracę, wstążkę daje pani gratis!"
Foto pochodzi z tej strony
Super anegdota!!!
OdpowiedzUsuń