sobota, 11 lutego 2012

54. Łososiowo ;)

Kolejne candy przeszło mi koło nosa.
Można było wylosować kolczyki z kulek koralikowych....
No i stało się! Moja motywacja sięgnęła zenitu i mam pierwsze swoje kuleczki.
Koralik crackle 12mm w kolorze pomarańczowym oplecione koralikami toho round 11/0 Trans Rainbow Rosaline. (wg tutoriala weraph) Szpilka zakończona kuleczką, delikatne przekładki 6mm i bigiel angielski. Całość ma długość ok 4 cm.











6 komentarzy:

  1. Bardzo ładne. Może bym spróbowała, ale wydaje mi się to tak trudne, że boję się zacząć.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez miałam obawy... dwa miesiące się przymierzałam ;)
      dziekuję :D

      Usuń
    2. Wyższa szkoła jazdy. cudnie wyszły.

      Usuń
  2. śliczne :) GRATULUJĘ !!!
    też kiedyś spróbuje,
    już jakiś czas o tym myślę
    na ten moment to magia

    OdpowiedzUsuń