Zajęłam się szydełkowaniem firanki,
w miarę możliwości będę relacjonować działania z placu boju :)
Trzymajcie za mnie kciuki, bo wymiary troszkę mnie przerażają 200 cm x 135 cm
ale skoro się zgodziłam, to trzeba zacisnąć zęby i dziergać :)
Dzień 48-my (1.10) cały czas przybywa.....
Dzień 24-ty (7.09) 200x42
Tak się zastanawiam czy dwa motki po 250g będą wystarczające...?
Okazuje się,że producent zmienił odcień na ciemniejszy i miałam problem
ze znalezieniem "starej" dostawy. Na szczęście udało się... w pasmanterii jest jeszcze jeden motek z tym samym odcieniem...
Kupić? Nie kupić a potem płakać?
Muszę szybko wyrobić pierwsze 250g i wszystko się rozjaśni...
Dzień osiemnasty (1.09) 200x36
Dzień siedemnasty (31.08) 200x32
Dzień siódmy (21.08): 200x25
Dzień piąty: 200x22,5
Dzień czwarty: 200x19
Na dziś (poniedziałek 15.08) jest tyle:
Wczoraj sytuacja wyglądała tak:
w miarę możliwości będę relacjonować działania z placu boju :)
Trzymajcie za mnie kciuki, bo wymiary troszkę mnie przerażają 200 cm x 135 cm
ale skoro się zgodziłam, to trzeba zacisnąć zęby i dziergać :)
Dzień 48-my (1.10) cały czas przybywa.....
Dzień 24-ty (7.09) 200x42
Tak się zastanawiam czy dwa motki po 250g będą wystarczające...?
Okazuje się,że producent zmienił odcień na ciemniejszy i miałam problem
ze znalezieniem "starej" dostawy. Na szczęście udało się... w pasmanterii jest jeszcze jeden motek z tym samym odcieniem...
Kupić? Nie kupić a potem płakać?
Muszę szybko wyrobić pierwsze 250g i wszystko się rozjaśni...
Dzień osiemnasty (1.09) 200x36
Dzień siedemnasty (31.08) 200x32
Dzień siódmy (21.08): 200x25
Dzień piąty: 200x22,5
Dzień czwarty: 200x19
Na dziś (poniedziałek 15.08) jest tyle:
Wczoraj sytuacja wyglądała tak:
Na pewno szybko zrobisz i będziesz zadowolona z efektu końcowego.Będę kibicować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beata
No ta ja też wyciągam swoją już długo leżakującą zaczętą firankę i przyłączam się do zawodów. Tylko, że jeszcze inne dzierganki muszę teraz wykończyć. Ale jeśli kilka rządków zrobię, to też będę zadowolona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dwa metry?!! Boszsz, może lepiej to kupić? albo nic nie wieszać na oknie. Kurzy się. Podziwiam.
OdpowiedzUsuń@Beatko, dziękuje, choć moje zadowolenie nic tu nie znaczy, czy się spodoba tam gdzie będzie wisiała? oto jest pytanie....
OdpowiedzUsuń@Terra zapraszam serdecznie do "wyścigu" :) myślę,że wspólnie będzie szybciej widać końcowe słupki.
@IZZILAND właśnie ją robię, by była do kupienia :)
pozdrawiam Was :)
oj gonisz, gonisz ;) fajnie wychodzi :D
OdpowiedzUsuńJa swoją też dzielnie szydełkuję. Okna już wymienione, więc muszę się naprawdę sprężyć żeby ozdobić chociaż jedno nowe okno nową firanką :D
OdpowiedzUsuńTak więc nasz firankowy wyścig trwa :D
Paillette wiem, że robisz komuś, Twoje robótki są dopieszczone i wzory oryginalne.Jestem spokojna
OdpowiedzUsuńi przekonana, że kupujący będzie zachwycony.Jak na 4 dni to nie mało.
Ja też szydełkuję firankę.
Pozdrawiam Beata
Oj rośnie firanka, rośnie:)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy robisz,zajrzę tu jeszcze,Rozmiar tej firany jest porażający(dla mnie),jestem pełna podziwu a zapowiada ona się ciekawie :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzybywa firanki.Nie wiem z jakich nici robisz i nie umiem Ci doradzić.Ja robię z klasika 2,30/0,80
OdpowiedzUsuńi pójdzie mi ponad 300 g
Pozdrawiam Beata
piękna będzie!!!powodzenia w robótce
OdpowiedzUsuńMyślę, że dobrze zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńTez szydelkowalam ale coś mi nie wyszło bo jak powiesilam to na środku była dluzsza mimo ze oczek było tyle samo. Co zrobiłam złe.?
OdpowiedzUsuńMoja jeszcze nie wisiała, więc nie wiem jak z nią będzie, poza tym jak pisałam wcześniej robię na zamówienie... może bardziej usztywnić ją trzeba i wysuszyć na "leżąco"?
Usuńlubię gotowe szydełkowe firanki :)
OdpowiedzUsuńi postępy w pracy są bardzo ciekawe :)
pozdrawiam :-]