piątek, 7 sierpnia 2015

448. Odnaleźć to, co zgubione

NIENAWIŚĆ
Tak wiele uczuć stanowi tylko przeciwieństwo miłości i bólu. Nienawiść na przykład jest jedynie inną stroną miłości. Powstaje wtedy, gdy ktoś został w miłości zraniony. Kiedy wyraża swoją nienawiść, ogranicza sobie dostęp do miłości. Ale kiedy mówi:
"BARDZO CIĘ KOCHAŁAM/em I SPRAWIA MI TO BÓL", wówczas nie ma już miejsca na nienawiść.
Po wypowiedzeniu takiego zdania możliwe jest pojednanie.
Po wyrażeniu nienawiści nie byłoby ono możliwe.
Wraz z nienawiścią gubimy to, co właściwie chcielibyśmy mieć.
Bert Hellinger
 fot.

piątek, 31 lipca 2015

446. Fundament z piasku

Do porządku między mężczyzną a kobietą należy po pierwsze to, że mężczyzna pragnie kobiety jako kobiety,
a kobieta pragnie mężczyzny jako mężczyzny.
Kiedy w związku oboje pragną siebie raczej z innych powodów, na przykład dlatego, ze szukają przyjemności, potrzebują opieki, pożądają bogactwa partnera, imponuje im jego wykształcenie lub pociąga jego wyznanie,
wtedy związek zbudowany jest na fundamencie z piasku.
To samo dotyczy także sytuacji, kiedy jedno z partnerów pragnie drugiego, ponieważ chce go posiąść, ochronić, ulepszyć, wyratować, bądź mieć jako ojca lub matkę swoich dzieci.
Można powiedzieć, że w pięknym owocu czai się już jakiś robak.

Bert Hellinger words

poniedziałek, 13 lipca 2015

445. Oddech po trzech latach.

Zwracanie uwagi na własny oddech odciąga uwagę od myślenia i tworzy przestrzeń. To jeden ze sposobów wyostrzania świadomości. Chociaż pełnia świadomości już istnieje w swej nieprzejawionej postaci, to my mamy wprowadzać świadomość w ów wymiar.
Zwracaj uwagę na swoje oddychanie. Zauważaj wrażenia, jakie się wtedy pojawiają. Poczuj, jak powietrze wchodzi do twojego ciała i z niego wychodzi; jak podczas wdechu i wydechu lekko unosi się i opada klatka piersiowa
i brzuch. Jeden świadomy oddech wystarczy, aby wytworzyć trochę przestrzeni tam, gdzie wcześniej płynął nieprzerwany strumień myśli. Jeden świadomy oddech (a jeszcze lepiej: dwa lub trzy) wykonywany wiele razy dziennie, to doskonały sposób wnoszenia przestrzeni w twoje życie. (..) Oddychanie nie jest w zasadzie tym, co robisz, lecz tym, czego jesteś świadkiem, gdy trwa. Oddychanie odbywa się samoczynnie. Wykonuje je inteligencja znajdująca się w ciele. Wystarczy, że się temu przyglądasz. Nie potrzeba żadnego napięcia ani wysiłku. Zauważ także krótkie zamieranie oddechu, a zwłaszcza nieruchomy punkt na końcu wydechu, zanim znowu zaczynasz nabierać powietrza.
U wielu osób oddech jest nienaturalnie płytki. Im uważniej śledzisz swoje oddychanie, tym więcej odzyska ono naturalnej głębi.


Eckhart Tolle, Nowa Ziemia

czwartek, 28 maja 2015

444. Prawdziwa relacja


"Czy wiecie, że najczęstszą przyczyną rozstań, braku zrozumienia oraz konfliktów w relacjach jest uzależnianie się emocjonalnie od drugiej osoby?
Pod piękną nazwą miłości czyli "nie mogę bez Ciebie żyć…"
kryje się lęk
"boję się być sam",
"nie poradzę sobie sam",
"nikt inny mnie już nie zechce",
itp.
więc...

...powiem drugiej osobie, że nie mogę bez niej żyć, to postanowi być ze mną z lęku o mnie!
Ale gdzie tu miłość w takim razie?
Bo w takiej wersji widzę tylko egoizm i to poważny."
Twoja Moc - Neurointuicja

sobota, 23 maja 2015

443. Przezorne usprawiedliwienie

„Zamiast się starać, po prostu powiedz sobie, że zaczniesz teraz postępować w odpowiedni sposób. Kto mówi,
że się postara, ten z góry zakłada, że coś może się potoczyć na opak i w rezultacie nastąpi fiasko. Zapowiedź „postaram się” albo „spróbuję”, to rodzaj przezornego usprawiedliwiania się, takie przedwczesne przeprosiny
na wszelki wypadek. Nie próby ani starania się są potrzebne. Albo decydujesz się coś robić, albo tego nie robisz"
Bodo Schafer

środa, 8 kwietnia 2015

440. Nie jestem idealna i nigdy nie będę. Ty też nie będziesz.

"- Marzę o prawdziwej miłości, takiej na całe życie, ale czy to w ogóle możliwe? – zwierzała się Przyjaciółka. - Wokół tyle par się rozstaje… Dlaczego im się nie udaje?
- Dezerterują na widok wad, uciekają przed problemami. Sądzę, że ludzie zbyt często szukają partnera idealnego
i idealnego związku, a takich po prostu nie ma – odpowiedziała Wiedźma.
Przyjaciółka skrzywiła się. Nie takiej odpowiedzi oczekiwała.
- Skoro, jak twierdzisz, znasz prawdę, to dlaczego i twoje związki nie przetrwały? Wciąż jesteś sama.
- Może dlatego, że spotykam mężczyzn, którzy szukają idealnej kobiety, a ja taką nie jestem – roześmiała się Wiedźma."

Zapiski Wiedźmy

 Obraz: Rajiv Pathak

wtorek, 31 marca 2015

439. Drogie Panie - lektura obowiązkowa

"Dopóki kobieta nie pozwoli sobie przestać być tym, kim jest, dopóty on będzie jej pragnął.
Mężczyzna, myśląc o kobiecie, która jest sobą, odruchowo myśli o jej potrzebach i o tym, jak ja zadowolić.
Kobiety są bardziej skłonne do rezygnowania z własnych planów.
Mężczyźni nie odwołują spotkań z kumplami. Nie poświęcają swojego snu, nie rezygnują z ulubionego jedzenia, nie zaniedbują swojej pracy. (Większość nie zaniedbuje nawet swoich matek).
Automatycznie wiec szanują kobiety, które nie wyrzekają się tego, co jest ważne dla nich samych."
Kiedy ostatnio słyszałaś, żeby facet zadzwonił do swojego fryzjera i powiedział: „Wiesz, Sam... jestem zapisany na druga piętnaście, ale muszę odwołać strzyżenie, bo Sally i ja musimy poświęcić więcej czasu
na zacieśnianie więzi"? To się po prostu nie zdarza. Nie ma znaczenia, czy minionej nocy odstawiłaś popisowy seks, huśtając się na żyrandolu przy akompaniamencie wrzasku, który wystraszył wszystkie dzikie koty
z podwórka. Piętnaście po drugiej twój mężczyzna należy do Sama.
Mężczyźni potrafią zmieniać biegi z romantycznego na praktyczny podobnie jak zołzy.
One przemawiają do nich w ich własnym języku".


Shery Argov, "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy"

piątek, 20 marca 2015

czwartek, 12 marca 2015

435. Tajemnicza dwunastka

"Pewien mudżahedin powiedział mi kiedyś, że przeznaczenie daje nam w życiu trzech nauczycieli, trzech przyjaciół, trzech wrogów i trzy wielkie miłości. Ta dwunastka jest jednak zawsze zakryta, także nie wiemy,
kto jest kim, dopóki ich nie pokochamy, nie zostawimy lub nie pokonamy. "
Gregory David Roberts

sobota, 28 lutego 2015

niedziela, 15 lutego 2015

431. Odnaleziony "sok" z pigwy

W czeluściach kuchennych stała sobie 5 litrowa bańka po winie zakupionym w Biedronce. Przez ostatnie dwa lata myslałam, że jest tam sok z pigwy. No właśnie, myślałam. Idąc za radą kolegi i chcąc rozprawić się z wirusem, który na siłę trzyma mnie w łóżku przez weekend, postanowiłam sprawdzić moc mikstury. I co ??? Nalewka !!! Ponad dwuletnia pyszna, kojąca nalewka !!! Po dodaniu do herbaty z lipy ma zbawienne działanie :) Życie zmienia kolory z szarych na barwne ;)
Przez moment nasunęła się myśl, by podziękować temu, kto ją zrobił.
Ale jak przypłynęła, tak odpłynęła. Po co grzebać w przeszłości, skoro teraźniejszość przy herbacie z lipy jest tak kolorowa ? ;)




sobota, 31 stycznia 2015

429. Pracujesz na swoje szczęście? Nie rób tego!

"Kiedyś często robiłem "co mogłem" - zatem czułem się usprawiedliwiony - ale sprawy nie układały się wcale lepiej.
Po jakimś czasie uświadomiłem sobie, że to nie jest kwestia, że robię, ale kwestia tego, CO i JAK oraz Z KIM.
Zaprowadziło mnie to do zrozumienia tego, iż działałem często bezsensownie, bez namysłu i bez pomysłu.
Kiedy otworzyłem się na pomysły innych, specjalistów, przestałem być taki uparty, to sprawy zaczęły przybierać zupełnie inny wymiar.
Czasem potrafimy tyrać i nic z tego nie mieć, ale to tylko dlatego, że jesteśmy tak bardzo uparci i pełni pychy,
że sami sobie kopiemy dołek - mając pretensje do świata, że "Przecież tak ciężko pracuję żeby być szczęśliwym, a nie idzie tak jakbym chciał!"
Zrozumiałem kiedyś, że na szczęście się nie pracuje, na szczęście się otwiera :)
Wspieram
Łukasz"

niedziela, 18 stycznia 2015

428. Gotowość na zmianę.

"Stado wielkich, dobrych ptaków zbierało się do odlotu. Do ciepłych krajów. Gdy już wielkie, dobre ptaki miały wzlecieć podfrunęła maleńka ptaszyna.
- Wy sobie odlatujecie, a ja tu zemrę z chłodu…. - westchnął ptaszek.
- Leć więc z nami - zaproponowały wielkie, dobre ptaki.
- Ale wy macie duże skrzydła, a ja maleńkie…
- Gdy ustaniesz w locie, pomożemy ci - odpowiedziały wielkie, dobre ptaki, szykując się do wzlotu.
- Ale wy macie duże żołądki, a mnie zabraknie pokarmu i umrę z głodu…
- Gdy będzie potrzeba, damy ci jeść - odpowiedziały wielkie, dobre ptaki, przestępując z nóżki na nóżkę,
bo czas odlotu już był przekroczony.
- Ale wy macie…
- A idźżesz w cholerę! - odpowiedziały wielkie, dobre ptaki.
I poleciały".


Nie był gotowy na odlot.
Czasami też tak mamy, gdy nie jesteśmy gotowi na zmianę.
Mówimy wtedy, szukasz dziury w całym...
Wielkie Dobre Ptaki były na tyle dojrzałe, żeby wiedzieć, ze jeśli będą się wdawać w jałowe dyskusje, to do ciepłych krajów nie dolecą w porę i mogą przypłacić to własnym zdrowiem lub życiem. W rezultacie Mały Ptaszek nie skorzystałby i tak z ich pomocy, bo wcale nie oczekiwał pomocy tylko szukał ich uwagi.

Są ludzie, którzy zawsze będą mieli jakiś problem, choćbyś im pod nos podstawił rozwiązania, nie skorzystają, bo lubią mieć się na co skarżyć. Pomagać jest dobrze, ale nic na siłę, bo może być toksycznie.
z sieci

 Fot.